wściekła, bo brakuje mi odwagi. Tak, jestem wściekła na wszystkich i nie wiem, o co mi chodzi...<br><br>Krzysztof do Doroty:<br><br>Możesz zaryzykować i wybrać sobie osobę, na którą jesteś najbardziej wściekła.<br><br>Dorota:<br><br>Teraz chyba jestem najbardziej wściekła na ciebie, Paulina... Mam poczucie, że przesładzasz, tłumaczysz, denerwuje mnie to twoje wygładzanie.<br><br>Paulina:<br><br>- Nie robię tego z premedytacją.<br><br>Róża do Pauliny:<br><br>Właśnie że robisz - zagadujesz, przesładzasz, tłumaczysz się. Mam wrażenie, że nie wynosisz żadnej korzyści z tego, co ci Dorota mówi.<br><br>Paulina:<br><br>- Męczę się. Chciałabym wyjść.<br><br>Krzysztof:<br><br>- Spróbuj powiedzieć, co jest w tobie?<br><br>Paulina:<br><br>- Czuję pustkę...<br><br>Krzysztof:<br><br>- Co może być za tą pustką