Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
iść do szpitala, żeby się rozerwać.
Teraz najlepszą rozrywką Lisy Kudrow jest uganianie się za tuptającym wszędzie synkiem Julianem. Czasami zabiera go ze sobą na plan "Przyjaciół".
- Nie uwierzysz, ale wszystko i wszyscy zamierają, kiedy on się pojawia. Od czasu do czasu wręcz staje się jednym z "Przyjaciół" - opowiada Lisa. - Pewnego razu powtarzaliśmy scenę, a on siedział na kanapie i uważnie nas obserwował. Nagle zaczął mówić tak, jakby chciał uczestniczyć w naszej rozmowie.

Co ma w torebce?

Lisa Kudrow wymachuje rękami, usiłując przywołać kelnera, żeby zamówić te pyszne ciasteczka i kawę.
- Fu! To mleko! Lubię tylko ze śmietanką - mówi niezadowolona.
Rozpogadza się
iść do szpitala, żeby się rozerwać.<br>Teraz najlepszą rozrywką Lisy Kudrow jest uganianie się za tuptającym wszędzie synkiem Julianem. Czasami zabiera go ze sobą na plan "Przyjaciół". <br>- Nie uwierzysz, ale wszystko i wszyscy zamierają, kiedy on się pojawia. Od czasu do czasu wręcz staje się jednym z "Przyjaciół" - opowiada Lisa. - Pewnego razu powtarzaliśmy scenę, a on siedział na kanapie i uważnie nas obserwował. Nagle zaczął mówić tak, jakby chciał uczestniczyć w naszej rozmowie.<br><br>&lt;tit&gt;Co ma w torebce?&lt;/&gt;<br><br>Lisa Kudrow wymachuje rękami, usiłując przywołać kelnera, żeby zamówić te pyszne ciasteczka i kawę. <br>- Fu! To mleko! Lubię tylko ze śmietanką - mówi niezadowolona. <br>Rozpogadza się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego