na scenie czy w filmowym kadrze, tak jak kiedyś robiła to Krystyna Janda. W przeciwieństwie do młodej Jandy Cielecka pamięta jednak o niebezpieczeństwie zaszufladkowania, dlatego co rusz ucieka od swego emploi, eksperymentuje z fizycznością. Jeszcze niedawno jako <name type="person">Nastazja Filipowna</> z gracją modelki nosiła w Rozmaitościach fantazyjne suknie, teraz jej kelnerka Pia z "<name type="tit">Uroczystości</>" to wyblakła okularnica, dziewczątko nieomal fizycznie i emocjonalnie upośledzone. Żadna aktorka nie zagrała w tak krótkim czasie tak wielu ról z klasycznego repertuaru. Co będzie dalej z Magdaleną Cielecką? Grzegorz Jarzyna musi wkrótce przygotować dla niej prawdziwie trudne przeszkody, albowiem wszystkie dotychczasowe aktorka brała z zadziwiającą lekkością. Może