więc pozostać zmęczenie przeciwnika, "zabieganie" go na śmierć, wprowadzenie go w stan skrajnego stresu. Wątpliwe jednak, czy uda się to akurat w tym przypadku. Psychologowie obserwujący dotąd żonę prezydenta są zgodni: jest ona osobą o silnej psychice, sprawnej samokontroli, niebywale zaradną i operatywną. W ciągu 10 lat prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego Pierwsza Dama pokazała, że z trudnymi sytuacjami radzi sobie lepiej niż mąż. Z jej strony nie padło żadne kompromitujące ją słowo, nawet w czasie konferencji prasowej po zagrażającej jej fundacji publikacji w "Rzeczpospolitej". Jest rzeczowa i opanowana. Nie obraża się na dziennikarzy. Pokazuje gotowość do wyjaśnienia niewygodnej sytuacji. Demonstruje postawę: "niewinnemu nic