Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
rozpoznawczy, bez którego trudno byłoby tu trafić. Naukowcy pracują w zabytkowej stuletniej willi i parterowym segmencie połączonym siecią korytarzy. W środku wystrój trochę jak na statkach z filmów science fiction. - Nigdy nie miałam kłopotów z nauką - przyznaje Anna, szczupła dziewczyna z jasnymi włosami. Wychowała się w rodzinie o nauczycielskich tradycjach. Piotr, jej starszy brat, studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Kiedy Anna przyjechała na wycieczkę do Centrum Astronomicznego, ogarnęło ją dziwne przeczucie.
- Chodziłam po korytarzach i z każdym krokiem nabierałam przekonania, że to szczególne miejsce - mówi. Zaglądała do różnych pomieszczeń, obserwowała astronomów. "Kiedyś tu wrócę" - zdecydowała. Dziś Anna pracuje w gronie najwybitniejszych
rozpoznawczy, bez którego trudno byłoby tu trafić. Naukowcy pracują w zabytkowej stuletniej willi i parterowym segmencie połączonym siecią korytarzy. W środku wystrój trochę jak na statkach z filmów science fiction. - Nigdy nie miałam kłopotów z nauką - przyznaje Anna, szczupła dziewczyna z jasnymi włosami. Wychowała się w rodzinie o nauczycielskich tradycjach. Piotr, jej starszy brat, studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Kiedy Anna przyjechała na wycieczkę do Centrum Astronomicznego, ogarnęło ją dziwne przeczucie. <br>- Chodziłam po korytarzach i z każdym krokiem nabierałam przekonania, że to szczególne miejsce - mówi. Zaglądała do różnych pomieszczeń, obserwowała astronomów. "Kiedyś tu wrócę" - zdecydowała. Dziś Anna pracuje w gronie najwybitniejszych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego