dużej mierze nienawiścią do królowej. Najbardziej podłe epigramaty sławiły ją przewrotnie jako ksienię na dworze Hieronima Radziejowskiego, przemienionym w klasztor, gdzie Ludwika Maria "do pokuty kurwom służyła". Ówczesny niby-pacierz "Zdrowaś Maryjo Polaków" głosił: "Nie zdrowaś, Ludwiko, Francuska Maryjo, w Polsce łaski niepełna, piekielna Harpijo! Diabeł z tobą, nieszczęsnaś między Polakami". Ludwika Maria tych paszkwili nie zniosła, zmarła po kilku miesiącach.<br><br>W podobnej roli wystąpiła Maria Kazimiera d'Arquien, żona Jana Sobieskiego. Marysieńka była jednak znacznie bardziej kapryśna i chyba mniej inteligentna niż Gonzaga. Zdaniem Adama Kerstena, jej horyzonty myślowe "były dość wąskie", a "w polityce wewnętrznej... choć aktywna nie odniosła sukcesów