Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
morderców, których wykreowały książki i film. Polak nie może zapukać do drzwi, za którymi czeka kiler.
- Ale przecież w naszym kraju działają płatni zabójcy...
- Owszem. Podam najczęstszy przykład ich działalności. Na bazar na Stadionie X-lecia przychodzi z koszykiem Rosjanin lub Ukrainiec. Facet zostawia u znajomego towar, żeby mieć alibi. Potem jedzie w pewne miejsce i na zamówienie rozwala gościa. Po czym wraca na stadion, zabiera swój towar i wyjeżdża z Polski. Być może jest to jego pierwszy i ostatni pobyt w naszym kraju.
- Zbrodnia doskonała?
- Taka istnieje tylko w literackiej fikcji. Przecież morderca nie przyjechał z kosmosu! Jednak, żeby złapać
morderców, których wykreowały książki i film. Polak nie może zapukać do drzwi, za którymi czeka kiler.<br>- Ale przecież w naszym kraju działają płatni zabójcy...<br>- Owszem. Podam najczęstszy przykład ich działalności. Na bazar na Stadionie X-lecia przychodzi z koszykiem Rosjanin lub Ukrainiec. Facet zostawia u znajomego towar, żeby mieć alibi. Potem jedzie w pewne miejsce i na zamówienie rozwala gościa. Po czym wraca na stadion, zabiera swój towar i wyjeżdża z Polski. Być może jest to jego pierwszy i ostatni pobyt w naszym kraju.<br>- Zbrodnia doskonała?<br>- Taka istnieje tylko w literackiej fikcji. Przecież morderca nie przyjechał z kosmosu! Jednak, żeby złapać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego