w faksie, wiesz, kupiłem bez taśmy. Muszę taśmę kupić.</><br><WHO6>- No, jak to, a?</><br><WHO5>- Bo to używany był.</><br><WHO6>- <vocal desc="aha">, to taniej?</><br><WHO5>- No, taniej.</><br><WHO6>- Dużo?</><br><WHO5>- No, za pięć baniek kupiłem.</><br><WHO6>- No, bo to, wiesz, jest wrażenie okropne, kiedy człowiek dzwoni, nie może się dodzwonić, tylko ciągle piszczy jakieś takie bydle. A dzwonię, wiesz...</><br><WHO5>- Poza tym nie potrafię go ustawić w ogóle, bo tam ma jakiś program, kurde, a ja się na tym w ogóle nie znam, wiesz, muszę go zanieść gdzieś, żeby mi gość jakiś rozgryzł go.</><br><WHO6>- No, i wiesz, ja już po prostu zrezygnowałam, bo co dzwonię, ciągle mnie naciągał twój faks na te