Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wzniesione szampany pomogły. Poczułam integrację z ludźmi na planie. Pomyślałam, że może jednak we mnie wierzą; chcą, żeby wyszło z tego coś fajnego. Od tego momentu było już tylko lepiej.
COSMO: Kobiecie jest trudniej?
M.Sz.: Kobiety często pozbawione są obsesyjnej ambicji zawodowej, a tu "trzeba" być karierowiczem i egocentrykiem. Poza tym reżyser to człowiek bardzo samotny. Przez to, że musi panować nad wszystkimi - tak naprawdę może polegać tylko na sobie.
COSMO: Jesteś egocentryczką?
M.Sz.: Tak. Nie ukrywam, że to moja bolączka. Nie jest to najlepsza cecha. łatwo zamknąć się na świat, na ludzi. A przecież nie ma sensu żyć
wzniesione szampany pomogły. Poczułam integrację z ludźmi na planie. Pomyślałam, że może jednak we mnie wierzą; chcą, żeby wyszło z tego coś fajnego. Od tego momentu było już tylko lepiej. <br>COSMO: Kobiecie jest trudniej?<br>M.Sz.: Kobiety często pozbawione są obsesyjnej ambicji zawodowej, a tu "trzeba" być karierowiczem i egocentrykiem. Poza tym reżyser to człowiek bardzo samotny. Przez to, że musi panować nad wszystkimi - tak naprawdę może polegać tylko na sobie. <br>COSMO: Jesteś egocentryczką?<br>M.Sz.: Tak. Nie ukrywam, że to moja bolączka. Nie jest to najlepsza cecha. łatwo zamknąć się na świat, na ludzi. A przecież nie ma sensu żyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego