Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
wyżej publiczność. Akurat kiedy weszli, przemawiał ktoś bardzo gniewnie do ministrów.
- My nie pozwolimy! - krzyczał i bił pięściami. - Jeżeli nas nie posłuchacie, nie będziecie więcej ministrami. Nam potrzeba mądrych ministrów.
Drugi mówił, że ministrowie są bardzo mądrzy i innych nie potrzeba.
Potem się pokłócili, zaczęli wszyscy krzyczeć. Ktoś jeden krzyknął: "Precz z rządem!", inny: "Wstydźcie się!" A kiedy Maciuś wychodził już z sali, krzyknął ktoś: "Precz z królem!"
- Dlaczego oni się pokłócili?
- Bo im źle na świecie.
- A co będzie, jak naprawdę wyrzucą ministrów?
- Wybiorą innych.
- No, a ten, co krzyknął: "Precz z królem!"?
- On zawsze tak krzyczy.
- Wariat?
- Nie. Tylko
wyżej publiczność. Akurat kiedy weszli, przemawiał ktoś bardzo gniewnie do ministrów.<br>- My nie pozwolimy! - krzyczał i bił pięściami. - Jeżeli nas nie posłuchacie, nie będziecie więcej ministrami. Nam potrzeba mądrych ministrów.<br>Drugi mówił, że ministrowie są bardzo mądrzy i innych nie potrzeba.<br>Potem się pokłócili, zaczęli wszyscy krzyczeć. Ktoś jeden krzyknął: "Precz z rządem!", inny: "Wstydźcie się!" A kiedy Maciuś wychodził już z sali, krzyknął ktoś: "Precz z królem!"<br> - Dlaczego oni się pokłócili?<br>- Bo im źle na świecie.<br>- A co będzie, jak naprawdę wyrzucą ministrów?<br> - Wybiorą innych.<br>- No, a ten, co krzyknął: "Precz z królem!"?<br> - On zawsze tak krzyczy.<br>- Wariat?<br>- Nie. Tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego