że czasem druga strona, czyli np. szpital, który leczył Lubuszanina, nie reaguje na nasze prośby o wyjaśnienie sprawy - tłumaczy. - Po prostu czeka, aż rachunek zostanie zapłacony. <br>A wyjaśniać sprawy trzeba, bo nie zawsze rachunek wystawiony jest słusznie. Jeśli NFZ to udowodni, pacjentowi należy się zwrot pieniędzy - częś-ciowy lub całkowity. Procedura jest jednak zawiła i często trwa miesiącami.<br><br><br><br>&lt;au&gt;SYLWIA MALCHER-NOWAK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Miny w podłodze&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Podczas remontu strychu znaleźli... miny i granaty. Przez 60 lat leżały nad ich głowami.&lt;/&gt; <br><br><br><br><br><br>Jerzy Piwowarski z Raduszca Starego koło Krosna Odrzańskiego wrócił z pracy z Niemiec. W poniemieckim domu mieszka dziś z żoną, córką, dwoma synami