Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
się dokumenty poświadczające kolaborację Kobylańskiego z gestapo. Archiwa mówią m.in. o tym, że Janusz (teraz Jan) Kobylański przyjął od rodziny żydowskiej złoto w zamian za pomoc w zdobyciu fałszywych dokumentów, a potem... wydał całą rodzinę gestapowskim oprawcom. Taką współpracę z okupantem nazywano "szmalcownictwem". Znaleziono też dokumenty z 1953 r. - Prokurator Generalny Austrii ostrzegał przed Kobylańskim władze Paragwaju. Kobylański miał być niebezpiecznym agentem i sowieckim szpiegiem. Po tych rewelacjach minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas zastanawia się nad możliwością ekstradycji Kobylańskiego z Urugwaju.
Tymczasem władze Krypna zastanawiają się także, ale nad... sposobem pozbycia się "trefnego patrona".
- Rozpoczniemy procedurę zmierzającą do usunięcia go ze szkoły
się dokumenty poświadczające kolaborację Kobylańskiego z gestapo. Archiwa mówią m.in. o tym, że Janusz (teraz Jan) Kobylański przyjął od rodziny żydowskiej złoto w zamian za pomoc w zdobyciu fałszywych dokumentów, a potem... wydał całą rodzinę gestapowskim oprawcom. Taką współpracę z okupantem nazywano "szmalcownictwem". Znaleziono też dokumenty z 1953 r. - Prokurator Generalny Austrii ostrzegał przed Kobylańskim władze Paragwaju. Kobylański miał być niebezpiecznym agentem i sowieckim szpiegiem. Po tych rewelacjach minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas zastanawia się nad możliwością ekstradycji Kobylańskiego z Urugwaju. <br>Tymczasem władze Krypna zastanawiają się także, ale nad... sposobem pozbycia się "trefnego patrona". <br>- Rozpoczniemy procedurę zmierzającą do usunięcia go ze szkoły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego