zamiar wypłynąć. Jeśli dziś nastąpi przewrót ostateczny, nie boję się niczego.<br> EDGAR<br> który słuchał niecierpliwie<br>Dosyć, potem pan skończy. Tadziu, jesteś dziś w punkcie zwrotnym twego życia. Jeśli zechcesz zostać przy tej kobiecie, jesteś zgubiony.<br> TADEUSZ<br>Dlatego że ojciec sam ma na nią ochotę. Dowód jest w tym przebieraniu się. Przesada we wszystkim.<br> EDGAR<br>Tadziu, ostatni raz ci mówię. Ja cię kocham, ale moja cierpliwość...<br> TADEUSZ<br> brutalnie, przerywa mu<br>Ojciec jest stary kabotyn, a do tego nie jest wcale moim ojcem. Niech ojciec nie zapomina, że ja mówię na jawie, a nie we śnie.<br> EDGAR<br> skamieniał, ryczy<br>Ty draniu!<br><page nr=147><br> TADEUSZ<br>Tak