wojny, z carskimi znaczkami... Wszędzie mnóstwo bibelotów: słonie, figurynki, dzbanuszki, wazoniki, popielniczki, "Pamiątka z Krymu" obok "Pamiątki z Krynicy"... <br>Na jednym z meblowych rzeźbionych łóżek wysoko oparta o poduszki leży babcia. Miła, pomarszczona twarz, srebrne rzadkie włosy, wyblakłe oczy, uśmiech, który prosi o przebaczenie... <br>Babcia modli się o szybką śmierć. Przykro jej, że sprawia swoją osobą tyle kłopotu. Mnie okazuje ogromną wdzięczność, płacze ze wzruszenia, że taka jestem dobra. "Mój aniołeczek", mówi o mnie. Na początku dławił mnie wstyd, ale potem to się jakoś wyrównało, bo naprawdę ją polubiłam. Wydało mi się, że poprzez nią będę mogła nareszcie przeżyć śmierć istoty