Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.06
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
kasę! - krzyczał do mikrofonu Owsiak. A zgromadzony tłum odpowiadał aplauzem.

Głównie czerń

Potem ostry rockowy beat kolejnych kapel słychać było w całej woodstockowej wiosce. Miejscami mieszało się to z folkowym rytmem, dobiegającym ze sceny alternatywnej. Może dlatego większość słuchaczy ubrana w tradycyjne czernie siedziała przed namiotami, spacerowała po głównych pasażach Przystanku, wędrowała do wioski krisznowców po tanie jarskie jedzenie.
- Na razie się rozkręca, poszaleć pójdziemy później - mówili młodzi ludzie z Dębicy. Andrzej, Antek i Zioło w Przystanku udział biorą po raz kolejny. Jednak klepisko pod sceną nieco opustoszało, kiedy na scenie zagościł Zdob Si Dub z byłej Jugosławii grający mieszankę ostrego
kasę! - krzyczał do mikrofonu Owsiak. A zgromadzony tłum odpowiadał aplauzem.<br><br>&lt;tit&gt;Głównie czerń&lt;/&gt;<br><br>Potem ostry rockowy beat kolejnych kapel słychać było w całej woodstockowej wiosce. Miejscami mieszało się to z folkowym rytmem, dobiegającym ze sceny alternatywnej. Może dlatego większość słuchaczy ubrana w tradycyjne czernie siedziała przed namiotami, spacerowała po głównych pasażach Przystanku, wędrowała do wioski krisznowców po tanie jarskie jedzenie. <br>- Na razie się rozkręca, poszaleć pójdziemy później - mówili młodzi ludzie z Dębicy. Andrzej, Antek i Zioło w Przystanku udział biorą po raz kolejny. Jednak klepisko pod sceną nieco opustoszało, kiedy na scenie zagościł Zdob Si Dub z byłej Jugosławii grający mieszankę ostrego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego