śmieszną sytuację. I też tak właśnie jakoś chętnie sobie porozmawiał, jak się dowiedział, że <gap> </> <br><who2> Ja uważam, że ludzie na wsi są mimo wszystko dużo fajniejsi. Znaczy bardziej prostolinijni. Mogą <vocal desc="yyy"> przygryźć,/ ale to jest tak zdrowsze takie, wie pani, komuś tam... </> <br><who1> Znaczy bliżej natury są chyba jeszcze może na wsi. </> <br><who2> <unclear>Przywa</> Przywali tak prosto z mostu, ale to <unclear>nie </> nie ma w tym takiego jakiegoś <vocal desc="yyy"> takiego rozmyślnego, wie pani, żeby tak komuś na złość, <unclear>siłę </> znaczy krzywdę zrobić. Tylko e tam, co ja będę o nim mówił, to pijak na przykład. No to <gap> Ale to nie jest, że... To jest coś najgorszego