tylko dwa mandaty. Na drugim miejscu znalazło się Porozumienie 2002. Startujący z jego listy burmistrzowie i wójtowie w komplecie weszli do Rady. Ten wynik daje każdemu z nich moralny mandat do ubiegania się o reelekcję. Choć jedni wypadli lepiej - Jan Bronś, Jan Głowa, Stanisław Kuświk, Zbigniew Potyrała, inni słabiej - Edward Puk, Henryk Sarnowski. Pod względem samorządowej wiedzy będzie to najsilniejszy klub w Radzie. Trzecia lokata jest na pewno swego rodzaju porażką SLD. Sojusz zdobył swoje w Oleśnicy, ale słabiej wypadł w pozostałych pięciu okręgach, gdzie średnio uzyskiwał po jednym mandacie. Zaskoczeniem jest słaby wynik SLD w okręgu Bierutów - Dziadowa Kłoda. Ta