Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Późnym wieczorem pojechał z żoną Hanką na przyjęcie na Saską Kępę. Pożegnali się o 21. Zamiast do mieszkania pojechali za miasto. Kukliński zmienił tam mundur na cywilne ubranie. Potem wrócili do Warszawy wprost na Cmentarz Wolski. Tam byli już ich synowie. Wcisnęli się między kartony w furgonetce kurierskiej ambasady USA. Pułkownik wysiadł. Po kilku godzinach Kuklińscy byli już w Berlinie Zachodnim. Pułkownik już na nich czekał. Jak tam dotarł, nigdy nie ujawniono.
Dwaj synowie Kuklińskiego zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach w USA. Czy była to zemsta Rosjan? Nie wiadomo.
O dzialalności Kuklińskiego w USA wiedziały tylko trzy osoby i prezydent Ronald Reagan
Późnym wieczorem pojechał z żoną Hanką na przyjęcie na Saską Kępę. Pożegnali się o 21. Zamiast do mieszkania pojechali za miasto. Kukliński zmienił tam mundur na cywilne ubranie. Potem wrócili do Warszawy wprost na Cmentarz Wolski. Tam byli już ich synowie. Wcisnęli się między kartony w furgonetce kurierskiej ambasady USA. Pułkownik wysiadł. Po kilku godzinach Kuklińscy byli już w Berlinie Zachodnim. Pułkownik już na nich czekał. Jak tam dotarł, nigdy nie ujawniono.<br>Dwaj synowie Kuklińskiego zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach w USA. Czy była to zemsta Rosjan? Nie wiadomo.<br>O dzialalności Kuklińskiego w USA wiedziały tylko trzy osoby i prezydent Ronald Reagan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego