Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
nowej stacji krytycznie ocenia prof. Wiesław Godzic z Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ.
- Telewizji Puls, a wcześniej zamierzeniom Waldemara Gaspera, przyglądałem się z uwagą i nawet sporą dozą życzliwości, bo wierzę w uzdrawiającą moc konkurencji - mówi. - Teraz mam mnóstwo wątpliwości. Wiem, że to początek, ale nie dostrzegam spełnienia deklaracji sprzed miesięcy. Puls chce odebrać widzów Jedynce, bo na przyciągnięcie miłośników "Big Brothera" i "Kiepskich" nie ma szans. Zapomina jednak, że nie osiągnie tego programami w stylu "Allo, allo" czy południowoamerykańskimi serialami. To gigantyczne rozproszenie sił i środków dzieje się ze szkodą dla widzów.

Dwa lata, jak dla brata
Czy Puls może nie
nowej stacji krytycznie ocenia prof. Wiesław Godzic z Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ.<br>- &lt;q&gt;Telewizji Puls, a wcześniej zamierzeniom Waldemara Gaspera, przyglądałem się z uwagą i nawet sporą dozą życzliwości, bo wierzę w uzdrawiającą moc konkurencji&lt;/&gt; - mówi. - &lt;q&gt;Teraz mam mnóstwo wątpliwości. Wiem, że to początek, ale nie dostrzegam spełnienia deklaracji sprzed miesięcy&lt;/&gt;. Puls chce odebrać widzów Jedynce, bo na przyciągnięcie miłośników &lt;name type="tit"&gt;"Big Brothera"&lt;/&gt; i &lt;name type="tit"&gt;"Kiepskich"&lt;/&gt; nie ma szans. Zapomina jednak, że nie osiągnie tego programami w stylu &lt;name type="tit"&gt;"Allo, allo"&lt;/&gt; czy południowoamerykańskimi serialami. To gigantyczne rozproszenie sił i środków dzieje się ze szkodą dla widzów.<br><br>&lt;tit1&gt;Dwa lata, jak dla brata&lt;/&gt;<br>Czy Puls może nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego