dotknięty tą jawną obojętnością, Hubert skłonił się damie z godnością i powiedział: <br>- Chociaż w istocie mam zaledwie lat szesnaście... <br>- Któż powiedział "zaledwie" - jęknęła dama. - To dosyć! To zupełnie dosyć, jak na ten wiek. <br>- ...jednakże pragnąłbym wiedzieć, jakim sposobem mam zaszczyt być kuzynem? <br>- Lizetko, czy słyszysz, co mówi ten młody chłopiec? Pyta, jakim sposobem ma zaszczyt? Otóż widzisz, twoja stryjeczna babka była cousine germaine** jej wujecznego ciota, to jest ciotecznego wuja. I tym sposobem ona wypada ci ciotką. Lizetko, czy słyszysz, co mówię temu młodemu chłopcu? Że wypadasz mu ciotką. <br>- Owszem, ciociu, masz zupełna rację - powiedziała panna - ale możemy już jechać, bo