kuśnierski w Nowym Jorku i zaproponowali mu pracę, Ben i Zo[]la pojechali z nimi. Ben szył na maszynie, Zo[]la ręcznie przyszywała podszewki. Pracowało się sześć miesięcy w roku, szykując futra na zimę, a potem jechało się na Florydę. Kupili jedno piętro przy Coney Island, a później domek w Queens. Zo[]la sprowadziła Alejandra, potem Sofię, potem rodziców, potem Isaaca, Fernanda i Rafaela, tylko najstarsza siostra została w Peru. Przybył również Michał, oficer, którego wygnano z wojska i z Polski. Peruwianie przyjęli go jak rodzonego brata. Oni wszyscy sobie wzajemnie pomagali. Remont, malowanie, to przyjeżdżali i pracowali całym klanem. Ktoś