Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 39
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
rozumieć, że straciliście go?

- Nie, na razie nic o tym nie wiem. Co będzie w przyszłości - zobaczymy. Ta grupa "ludzi z Seulu" jest bardzo zdyscyplinowana, zwłaszcza przy podejmowaniu uchwał. Wystarczy, że wiceburmistrz Bąk spojrzy na nich, a oni już wiedzą, jak głosować. Najlepiej można to zaobserwować na linii: Pękala - Bąk. Raz pan Pękala pomylił się podczas głosowania. Został tak ostro zrugany wzrokiem przez pana wiceburmistrza, że przy ponownym głosowaniu natychmiast się poprawił. Łatwo zaobserwować, że Bąk zawsze pierwszy podnosi rękę. Cała reszta patrzy na niego.

- A nie na burmistrza Curusia?

- Skąd, to niemożliwe, bo Bachledy z reguły nie ma na sesji
rozumieć, że straciliście go?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Nie, na razie nic o tym nie wiem. Co będzie w przyszłości - zobaczymy. Ta grupa "ludzi z Seulu" jest bardzo zdyscyplinowana, zwłaszcza przy podejmowaniu uchwał. Wystarczy, że wiceburmistrz Bąk spojrzy na nich, a oni już wiedzą, jak głosować. Najlepiej można to zaobserwować na linii: Pękala - Bąk. Raz pan Pękala pomylił się podczas głosowania. Został tak ostro zrugany wzrokiem przez pana wiceburmistrza, że przy ponownym głosowaniu natychmiast się poprawił. Łatwo zaobserwować, że Bąk zawsze pierwszy podnosi rękę. Cała reszta patrzy na niego.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- A nie na burmistrza Curusia?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Skąd, to niemożliwe, bo Bachledy z reguły nie ma na sesji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego