bogów. W<br>oczach naszych złoto mityczne przemienia się<br>w żelazo. W zgiełku smyczków i blach, w wulgarnym<br>wrzasku wagnerowskiej orkiestry, szumi rzeka unosząc<br>w swoich skrętach cienie gotyckich katedr i fabrycznych<br>kominów - w przeszłość - w górę Renu, do źródeł<br>historii i rasy.<br> Wojna dzisiejsza, to jakby walka z falami starego Renu<br>- żeby znów płynęły swoim łożyskiem zbuntowane wody,<br>topiąc i grzebiąc w mule rzecznym przeklęte żelazo i złoto.<br> Zdziwiłby się stary psycholog, gdyby mu powiedziano,<br>że takie oto wnioski wyciągną po latach z jego pism.<br><br>*<br>* *<br><br> Jeśli człowiek nie chce pogodzić się z wojną - mówi<br>Freud - to nie tylko dlatego, że sumienie