Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
z dzikim kwikiem zrywa się na równe cztery nogi, potem najeża się i warczy
Wstać mi tu w tej chwili do tego całego burdygielu, skorkowaciały, spurwiały mózgu. Będę jadła móżdżek pański posypany bułeczką najwyrafinowańszej męki. A tu masz proszek, który ci da nieskończoną wytrzymałość erotyczną, abyś nigdy zadowolenia nie doznał.
Rzuca mu proszek, który on zjada zaraz, po czym zapala papierosa i pali odtąd ciągle prawą łapą. Nie wstaje już ani razu na dwie łapy
SCURVY
Do Babilonu z tą szatanicą! - z tym wcieleniem Supra-Bafometa, z tą cycastą Cyrce, z tą paraberą rejentalną, z tą...
Połyka drugi proszek, który daje
z dzikim kwikiem zrywa się na równe cztery nogi, potem najeża się i warczy<br>Wstać mi tu w tej chwili do tego całego burdygielu, skorkowaciały, spurwiały mózgu. Będę jadła móżdżek pański posypany bułeczką najwyrafinowańszej męki. A tu masz proszek, który ci da nieskończoną wytrzymałość erotyczną, abyś nigdy zadowolenia nie doznał.<br> Rzuca mu proszek, który on zjada zaraz, po czym zapala papierosa i pali odtąd ciągle prawą łapą. Nie wstaje już ani razu na dwie łapy<br> SCURVY<br>Do Babilonu z tą szatanicą! - z tym wcieleniem Supra-Bafometa, z tą cycastą Cyrce, z tą paraberą rejentalną, z tą...<br> Połyka drugi proszek, który daje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego