Typ tekstu: Książka
Autor: Tulli Magdalena
Tytuł: W czerwieni
Rok: 1998
pięknej
i bezużytecznej. A pod ich naporem chwiało się i padało to, co ceglane i podpiwniczone.
Przez całą noc mieszkańcy Ściegów lali wiadrami wodę w płomienie, a rankiem zgliszcza zamieniły się w zwały błota zmieszanego z barwnymi sztonami i pogiętymi kartami do gry, z potłuczonymi muszlami klozetowymi firmy Slotzki i S-ka, kondensatorami z magazynów Ludwiga Neumanna, a nawet wypalonymi łuskami z fabryki amunicji Looma, która zdążyła przed świtem eksplodować kolorowym fajerwerkiem pod sklepieniem zakopconego nieba.
Historia Ściegów wyszła z pożaru cało. Pozszywana byle jak, byle tylko grube nici utrzymały przyczyny i skutki we właściwym porządku. Dziury nie mają znaczenia, nie do
pięknej <br>i bezużytecznej. A pod ich naporem chwiało się i padało to, co ceglane i podpiwniczone. <br>Przez całą noc mieszkańcy Ściegów lali wiadrami wodę w płomienie, a rankiem zgliszcza zamieniły się w zwały błota zmieszanego z barwnymi sztonami i pogiętymi kartami do gry, z potłuczonymi muszlami klozetowymi firmy Slotzki i S-ka, kondensatorami z magazynów Ludwiga Neumanna, a nawet wypalonymi łuskami z fabryki amunicji Looma, która zdążyła przed świtem eksplodować kolorowym fajerwerkiem pod sklepieniem zakopconego nieba.<br>Historia Ściegów wyszła z pożaru cało. Pozszywana byle jak, byle tylko grube nici utrzymały przyczyny i skutki we właściwym porządku. Dziury nie mają znaczenia, nie do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego