Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
Tutaj powiesisz
Srebrny woal płuc

A czy ta róża
Może w nich?
Ja pytam

Ona jest ślepa w obu ostrych uszach

I tu
Powiada
Będzie gwóźdź na głowę
Wieszaj ją lekko
Dziobem w strop podłogi

A ja
Nie pytam
Ja stoję tak biały
Z kręgiem jak Chrzciciel
Nad drucianą szyją


SZEKSPIR
Czy jest który człowiek co by znając klęskę
Żeber zapadłych Podłużnego pyska
Znalazł pomimo tyle chwalb milczenia
Ile ich niesie zdychające zwierzę

Na co są mężni?

Czy powiesz króla który zna co ciężar
A dźwigałby tyle ile niesie kamień
Nabity sobą aż do okrągłości
Wiecznie po drodze i wiecznie w
Tutaj powiesisz<br>Srebrny woal płuc<br><br>A czy ta róża<br>Może w nich?<br>Ja pytam<br><br>Ona jest ślepa w obu ostrych uszach<br><br>I tu<br>Powiada<br>Będzie gwóźdź na głowę<br>Wieszaj ją lekko<br>Dziobem w strop podłogi<br><br>A ja<br>Nie pytam<br>Ja stoję tak biały<br>Z kręgiem jak Chrzciciel<br>Nad drucianą szyją&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;SZEKSPIR&lt;/&gt;<br>Czy jest który człowiek co by znając klęskę<br>Żeber zapadłych Podłużnego pyska<br>Znalazł pomimo tyle &lt;orig&gt;chwalb&lt;/&gt; milczenia<br>Ile ich niesie zdychające zwierzę<br><br>Na co są mężni?<br><br>Czy powiesz króla który zna co ciężar<br>A dźwigałby tyle ile niesie kamień<br>Nabity sobą aż do okrągłości<br>Wiecznie po drodze i wiecznie w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego