Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
paru godzin podziękować mi za dobrą pracę, skrytykować mój strój, pochwalić za rzetelne sprawozdanie z zebrania, wyśmiać sposób załatwiania spraw z klientem i opryskliwie poinformować, że nadaję się wyłącznie do robienia kawy. Oczywiście rozpuszczalnej, bo wystarczy zalać ją wodą. Jego wieczną huśtawkę nastrojów okupiłam wrzodami żołądka - wspomina 28-letnia Ewa.

Sadysta-neurotyk
Niebezpiecznie jest też trafić na przełożonego, który swoją władzę postanowił oprzeć na strachu pracowników. Jego fantazja w psychicznym znęcaniu się rośnie tym szybciej, im większe widzi wokół siebie przerażenie i bezsilność podwładnych. Ekscytuje się faktem, że wszyscy drżą na myśl o rozmowie w cztery oczy. Swoją przewagę nad innymi
paru godzin podziękować mi za dobrą pracę, skrytykować mój strój, pochwalić za rzetelne sprawozdanie z zebrania, wyśmiać sposób załatwiania spraw z klientem i opryskliwie poinformować, że nadaję się wyłącznie do robienia kawy. Oczywiście rozpuszczalnej, bo wystarczy zalać ją wodą. Jego wieczną huśtawkę nastrojów okupiłam wrzodami żołądka - wspomina 28-letnia Ewa.<br><br>Sadysta-neurotyk<br>Niebezpiecznie jest też trafić na przełożonego, który swoją władzę postanowił oprzeć na strachu pracowników. Jego fantazja w psychicznym znęcaniu się rośnie tym szybciej, im większe widzi wokół siebie przerażenie i bezsilność podwładnych. Ekscytuje się faktem, że wszyscy drżą na myśl o rozmowie w cztery oczy. Swoją przewagę nad innymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego