Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
na Gubałówce. Mimo tak nieludzkiej pory, zakopiańczycy włączali odbiorniki radiowe i słuchali - lokalnych informacji, rozmów ze znanymi im z ulicy ludźmi.
Wkrótce radio przeniosło się do Białej Izby Związku Podhalan przy ulicy Kościuszki. Rozpoczęło też nadawanie audycji dziennych od 8 do 10 rano. - Uwierzyłem w radio - wspomina tamte czasy Piotr Sambor - gdy ukradli mi 30-letniego volkswagena i po moim apelu zadzwoniła słuchaczka, która widziała moje auto. Okazało się, że radio Alex jest słuchane.
Momentem przełomowym, wbrew pozorom, stało się zerwanie współpracy z Radiem Kraków. Utrata częstotliwości zmusiła Piotra Sambora do poszukiwania nowej. Było to w roku 1991. Na jeden dzień
na Gubałówce. Mimo tak nieludzkiej pory, zakopiańczycy włączali odbiorniki radiowe i słuchali - lokalnych informacji, rozmów ze znanymi im z ulicy ludźmi.<br>Wkrótce radio przeniosło się do Białej Izby Związku Podhalan przy ulicy Kościuszki. Rozpoczęło też nadawanie audycji dziennych od 8 do 10 rano. - Uwierzyłem w radio - wspomina tamte czasy Piotr Sambor - gdy ukradli mi 30-letniego volkswagena i po moim apelu zadzwoniła słuchaczka, która widziała moje auto. Okazało się, że radio Alex jest słuchane.<br>Momentem przełomowym, wbrew pozorom, stało się zerwanie współpracy z Radiem Kraków. Utrata częstotliwości zmusiła Piotra Sambora do poszukiwania nowej. Było to w roku 1991. Na jeden dzień
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego