Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Błogosławiona wina
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1958
samą, stając się tylko
Jej wyobrażeniem. Obraz miał od Boga daną siłę naprowadzania ludzi na właściwy
trop Królowej i Matki, i w tym leżało jego niezmierne znaczenie. Sprawiane za
jego pośrednictwem cuda i łaski nie płynęły z malowidła, z barw nieskażonych
starością, lecz od Tej, którą malowidło przedstawiało. I pan Sapieha pojął,
że może się zdarzyć po wiekach, oby jak najdłuższych, że święte czcigodne płótno
zetleje lub spełznie. Pojął, że Kodeń wraz z bazyliką, którą zamierza wystawić,
i z obrazem zginąć może - a przecież Maryi przez to nie ubędzie i chwała Maryi
na tym nie ucierpi.
Tę chwałę, tę moc, ten
samą, stając się tylko <br>Jej wyobrażeniem. Obraz miał od Boga daną siłę naprowadzania ludzi na właściwy <br>trop Królowej i Matki, i w tym leżało jego niezmierne znaczenie. Sprawiane za <br>jego pośrednictwem cuda i łaski nie płynęły z malowidła, z barw nieskażonych <br>starością, lecz od Tej, którą malowidło przedstawiało. I pan Sapieha pojął, <br>że może się zdarzyć po wiekach, oby jak najdłuższych, że święte czcigodne płótno <br>zetleje lub spełznie. Pojął, że Kodeń wraz z bazyliką, którą zamierza wystawić, <br>i z obrazem zginąć może - a przecież Maryi przez to nie ubędzie i chwała Maryi <br>na tym nie ucierpi.<br>Tę chwałę, tę moc, ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego