gali - z kokardami, kolorowymi gumkami, czapeczkami, sweterkami i wielobarwnymi chustami na pyskach. W rywalizacji na najpiękniejszego kundelka - jak informowaliśmy - zwyciężyła pięcioletnia Punia Aliny Fabiszewskiej, pokonując 35 innych czworonogów ubiegających się o miano najpiękniejszego szczecińskiego kundelka. Zwycięska Punia ma słabość do słodyczy, ale uwielbia też suchą karmę i... resztki po obiedzie. <q>- Siada przy nas, gdy jemy posiłek, pyszczek kładzie na nogach córki lub syna, i w taki sposób prosi, byśmy dali jej spróbować to, co jemy</> - opowiada pani Alina. Punia ponad wszystko kocha... mysz, kolejnego czworonożnego domownika państwa Fabiszewskich. <q>- Pozwala jej dosłownie na wszystko. Myśleliśmy nawet, by zarejestrować na wideo, jak cierpliwie