gończe! Wiesz, jaką nagrodę wyznaczyli?!<br><br>KILER<br>Wiem, trzysta tysięcy. Muszę przyznać, że liczyłem na więcej.<br><br>EWA<br>Kiler! To nie jest nagroda dla ciebie, tylko za ciebie!<br><br>KILER<br><br>(poprawia ją)<br>Za Kilera!<br><br>EWA<br>A jak ja mówię?<br><br>KILER<br>Uspokoiłaś się trochę?<br><br>EWA<br>Trochę.<br><br>KILER<br>To zaproponuj, żebyśmy usiedli.<br><br>EWA<br>Proszę bardzo.<br><br>Siadają.<br><br>KILER<br>Słuchaj, Ewa. Ty myślisz, że jestem Kilerem?<br><br>EWA<br>Jak wszyscy ci mówią, że jesteś pijany, a ty mówisz, że nie, to znaczy, że jesteś bardzo pijany.<br><br>KILER<br>Nie rozumiem?<br><br>EWA<br>Skoro wszyscy mówią, że jesteś Kilerem, to znaczy, że coś w tym jest!<br><br>KILER<br>No, dobra, jestem Kilerem, ale