w mikę należycie,<br>Że to jego jest odbicie.<br><br>Przez ulicę jedzie bryczka,<br>Pchła w niej siedzi jak księżniczka.<br>Na ramionach pelerynka,<br>Spod kapturka słodka minka,<br>Parasolka mała w dłoni<br>Przed słonecznym skwarem chroni.<br>Pchła do sklepu wchodzi godnie.<br>"Chciałabym się ubrać modnie.<br>Czy dostanę na sukienki<br>Jakiś jedwab bardzo cienki?"<br>Skoczył kupiec i na ladzie<br>Najpiękniejsze wzory kładzie.<br>"Wybór nader mam bogaty,<br>Oto modny jedwab w kwiaty<br>Żółte, białe, morelowe,<br>Modre, lila, purpurowe,<br>Rezedowe i zielone,<br>Srebrne, złote i czerwone."<br>Pchła Szachrajka przez dzień cały<br>Oglądała materiały,<br>Oglądała, wybierała...<br>Wybór duży, a pchła mała!<br>Rzekła wreszcie: "Wielka szkoda,<br>Nie dogadza mi