Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
hektar na cele nierolnicze niektórzy płacą nawet 200 tys. zł.
ANDRZEJ WŁODARCZAK
Nie bój się świata
Chorowałaś na raka? Amputowano ci pierś? Boisz się ludzi, ich reakcji? Skontaktuj się z paniami ze stowarzyszenia amazonek. One pomogą ci przejść przez ten trudny okres.
Nowosolskie Stowarzyszenie Amazonek "Tęcza" działa od 2002 r. Skupia 34 panie, jest też 16 tzw. członków wspierających. Czyli mężów i synów amazonek.
Zamykają się w sobie
- Wciągnęłyśmy ich, bo wsparcie rodziny i przyjaciół ma ogromne znaczenie w powrocie do normalnego życia - podkreśla prezes Jolanta Frąckiewicz. - Od momentu wykrycia raka i potem po ewentualnej operacji stres jest tak duży, że
ANDRZEJ WŁODARCZAK
Nie bój się świata
Chorowałaś na raka? Amputowano ci pierś? Boisz się ludzi, ich reakcji? Skontaktuj się z paniami ze stowarzyszenia amazonek. One pomogą ci przejść przez ten trudny okres.
Nowosolskie Stowarzyszenie Amazonek "Tęcza" działa od 2002 r. Skupia 34 panie, jest też 16 tzw. członków wspierających. Czyli mężów i synów amazonek.
Zamykają się w sobie
- Wciągnęłyśmy ich, bo wsparcie rodziny i przyjaciół ma ogromne znaczenie w powrocie do normalnego życia - podkreśla prezes Jolanta Frąckiewicz. - Od momentu wykrycia raka i potem po ewentualnej operacji stres jest tak duży, że
hektar na cele nierolnicze niektórzy płacą nawet 200 tys. zł.<br><au>ANDRZEJ WŁODARCZAK</></><br><br><div type="news" sex="m"><tit>Nie bój się świata</><br><br><intro>Chorowałaś na raka? Amputowano ci pierś? Boisz się ludzi, ich reakcji? Skontaktuj się z paniami ze stowarzyszenia amazonek. One pomogą ci przejść przez ten trudny okres.</><br><br>Nowosolskie Stowarzyszenie Amazonek "Tęcza" działa od 2002 r. Skupia 34 panie, jest też 16 tzw. członków wspierających. Czyli mężów i synów amazonek.<br><br><tit>Zamykają się w sobie</><br>- Wciągnęłyśmy ich, bo wsparcie rodziny i przyjaciół ma ogromne znaczenie w powrocie do normalnego życia - podkreśla prezes Jolanta Frąckiewicz. - Od momentu wykrycia raka i potem po ewentualnej operacji stres jest tak duży, że
