Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
wskazuje na nią towarzyszącym jej gestapowcom. Szatyn robi jakiś ruch. W momencie gdy blondynka chowa do torebki uzyskane przed chwilą od Kolumba 50 000 zł, które mają przedłużyć życie Baśki, zbliża się do niej dwóch eleganckich panów. Jeden z nich trzyma prawą rękę w kieszeni, drugi ujmuje ją pod ramię.
Spodlona, przerażona sobą Baśka stoi w rogu sali. Raz tylko zdążyła krzyknąć: "Nie!" Teraz powtarza to "nie" zająkliwym szeptem, mięknąc w żelaznym uścisku wysokiego szatyna, który zdaje się pamiętać, gdzie ona ma na ramieniu otwartą, wypaloną ranę, i wczepia w nią żelazne palce.
- Tuż przy linii EKD... - kończy zdanie jakiś pan
wskazuje na nią towarzyszącym jej gestapowcom. Szatyn robi jakiś ruch. W momencie gdy blondynka chowa do torebki uzyskane przed chwilą od Kolumba 50 000 zł, które mają przedłużyć życie Baśki, zbliża się do niej dwóch eleganckich panów. Jeden z nich trzyma prawą rękę w kieszeni, drugi ujmuje ją pod ramię.<br>Spodlona, przerażona sobą Baśka stoi w rogu sali. Raz tylko zdążyła krzyknąć: "Nie!" Teraz powtarza to "nie" zająkliwym szeptem, mięknąc w żelaznym uścisku wysokiego szatyna, który zdaje się pamiętać, gdzie ona ma na ramieniu otwartą, wypaloną ranę, i wczepia w nią żelazne palce.<br>- Tuż przy linii EKD... - kończy zdanie jakiś pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego