był ograniczony do środowisk najbardziej otwartych, do mieszkańców dużych miast. Dzisiaj globalne mody i wzory zachowań docierają także do miasteczek i wsi, czyli do środowisk, w których ludzie zwykle wolniej dostosowują się do zmian. A globalizacja nie czeka. Narzuca nowe warunki bardzo szybko. Oznacza naruszenie rutyny i ustalonej hierarchii wartości. Sprzyja emancypacji tych, którzy wcześniej nawet o niej nie myśleli. Bywa, że jest to szok dla społeczeństw, które działały w ten sam utarty sposób od setek lat. Pamiętajmy jednak, że tradycja sama w sobie nie zawsze jest dobra. Są tradycje złe, opresywne, i dobrze, że globalizacja sprzyja ich odrzucaniu.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Mają więc