wszystkich grup marginesu, dla wszystkich wykluczonych z Europy, dla wszystkich, którzy przez lata śpiewali z Mojżeszem: <foreign>'Let my people go!'</>"</>. W 1911 roku Werner Sombart stwierdził, że <q>"to, co nazywamy amerykanizmem, jest w dużej części zakrzepłym duchem żydowskim"</>.<br><br> Noam Chomsky uważa, że <q>"protestanccy purytanie wypożyczyli zarówno retorykę jak i wyobraźnię Starego Testamentu, świadomie modelując swe zachowanie na Narodzie przez Boga Wybranym, realizującym jego zalecenie, aby 'wytępić kananejczyków' i oczyścić z nich Ziemię Obiecaną"</>. Potwierdza to Krzysztof Kłopotowski: <q>"O zagospodarowanie Ameryki walczyły ze sobą katolicka Hiszpania i utopijni protestanci z różnych krajów [...] Hiszpanie chcieli nawracać Indian, natomiast purytanie pragnęli wymordować tylu tubylców, ilu