Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
letni wiaterek rozwiewający me długie włosy. Gdzie my tak pędzimy? Dokąd zmierzamy? Pędzimy na oślep za karierą i żądzą pieniądza. Co nam z tego?.. Mamy się z tego cieszyć w samotności? Chełpić się bogactwem nie mając przyjaciół; bo kto z bogatych ma prawdziwych, a nie pieniężnych przyjaciół - nikt.
Pogubiłam się. Stoję na rozdrożu i nie wiem, którą drogą pójść. Tysiące możliwości, trudne wybory. Ot takie życie...
Ten kwiatek pachnie cudownie! I życie bywa piękne, trzeba tylko wybrać dobrą drogę.


Brak mi nadziei

Nie najlepiej się czuję ostatnio. Nawet własny dom stał się dla mnie obcy. teraz jest niczym klasztor, a ja jestem niewiasta
letni wiaterek rozwiewający me długie włosy. Gdzie my tak pędzimy? Dokąd zmierzamy? Pędzimy na oślep za karierą i żądzą pieniądza. Co nam z tego?.. Mamy się z tego cieszyć w samotności? Chełpić się bogactwem nie mając przyjaciół; bo kto z bogatych ma prawdziwych, a nie pieniężnych przyjaciół - nikt.<br>Pogubiłam się. Stoję na rozdrożu i nie wiem, którą drogą pójść. Tysiące możliwości, trudne wybory. Ot takie życie...<br>Ten kwiatek pachnie cudownie! I życie bywa piękne, trzeba tylko wybrać dobrą drogę.&lt;/&gt;<br> <br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Brak mi nadziei&lt;/&gt; <br><br>Nie najlepiej się czuję ostatnio. Nawet własny dom stał się dla mnie obcy. teraz jest niczym klasztor, a ja jestem niewiasta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego