coś powiedzieć i nie powiedziała do końca. - Szprycha, która już chciała iść i stała ze stołeczkiem w ręku, znów siadła, chociaż wolałaby tego nie słyszeć, ale jak się już zaczęło, to nie mogła teraz pójść.<br>- To uważaj, żeby nie przyszła do ciebie dokończyć - postraszył Pająk.<br>- Ale jesteś świnia - odcięła się Szprycha. Taki jest ten Pająk, powiedziała mu i teraz będzie to zawsze wykorzystywał, że ona się boi.<br>- Zastanów się, czego się boisz? Człowieku? Czy ona może coś złego zrobić, no ale weź to tak na zdrowy rozum, no?<br>- Chyba nie, nie, raczej nie.<br>- Za to raczej ty powinnaś dostać wycisk - powiedział