Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 20/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
podpisuje utwór swoim nazwiskiem i nigdzie nie wspomina, że korzysta z mojego tekstu. Zarobił na tym fortunę. Nie widzę powodu, by sponsorować tego pana, zwłaszcza, że go nie cenię. Jest dla mnie rockowym discopolowcem.

Złość na Staszczyka wzrosła jeszcze, gdy artysta nie próbował nawet wyjaśnić całej sprawy, choć przez menedżera T.Love, Katarzynę Przygodę, dostał numer telefonu Antkowiaka.

- Dowiedziałem się tylko, że jak mam jakieś problemy, to mogę przyjść na toruński koncert zespołu - mówi Antkowiak. - Po takiej informacji postanowiłem pójść do sądu, a nie na występ. Antkowiak zdradził nam, że będzie domagał się od Staszczyka co najmniej 15 tys. zł odszkodowania. Zastanawia
podpisuje utwór swoim nazwiskiem i nigdzie nie wspomina, że korzysta z mojego tekstu. Zarobił na tym fortunę. Nie widzę powodu, by sponsorować tego pana, zwłaszcza, że go nie cenię. Jest dla mnie rockowym &lt;orig&gt;discopolowcem&lt;/&gt;.<br><br>Złość na Staszczyka wzrosła jeszcze, gdy artysta nie próbował nawet wyjaśnić całej sprawy, choć przez menedżera T.Love, Katarzynę Przygodę, dostał numer telefonu Antkowiaka.<br><br>- Dowiedziałem się tylko, że jak mam jakieś problemy, to mogę przyjść na toruński koncert zespołu - mówi Antkowiak. - Po takiej informacji postanowiłem pójść do sądu, a nie na występ. Antkowiak zdradził nam, że będzie domagał się od Staszczyka co najmniej 15 tys. zł odszkodowania. Zastanawia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego