Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
ech! za wstążkę by go tak ściągnąć
i na serduszko -
byłaby piosnka bardzo nieziemska
o zakochanych aż do szaleństwa,
nieludzko.

Jeszcze by można rzekę w oddali
i cień od dłoni, i woń konwalii
dziką;

ławkę przy murze, a mur przy sadzie
i taką drogę, która prowadzi
donikąd.

1946

"LIRYKA, LIRYKA, TKLIWA DYNAMIKA''

Sam nie rozumiem, skąd to mi się bierze,
że jestem mitologiczne zwierzę,
ni to świnio-byk i ni to koto-pies,
w ogóle z innych stron:
liryka, liryka,
tkliwa dynamika,
angelologia
i dal.

Idę, powiedzmy, wieczorem z Arturem
i nagle: księżyc wschodzi nad murem,
Artur ostrzega, bo dobry kolega
ech! za wstążkę by go tak ściągnąć<br>i na serduszko -<br>byłaby piosnka bardzo nieziemska<br>o zakochanych aż do szaleństwa,<br>nieludzko.<br><br>Jeszcze by można rzekę w oddali<br>i cień od dłoni, i woń konwalii<br>dziką;<br><br>ławkę przy murze, a mur przy sadzie<br>i taką drogę, która prowadzi<br>donikąd.<br><br>1946&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;"LIRYKA, LIRYKA, TKLIWA DYNAMIKA''&lt;/&gt;<br><br>Sam nie rozumiem, skąd to mi się bierze,<br>że jestem mitologiczne zwierzę,<br>ni to świnio-byk i ni to koto-pies,<br>w ogóle z innych stron:<br> liryka, liryka,<br> tkliwa dynamika,<br> angelologia<br> i dal.<br><br>Idę, powiedzmy, wieczorem z Arturem<br>i nagle: księżyc wschodzi nad murem,<br>Artur ostrzega, bo dobry kolega
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego