Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
poparłem ich zdanie, że korzystając z posiadanych przez nas aż czterech środków lokomocji: forda, wartburga, mojego wehikułu i straszliwego motocykla, powinniśmy odbyć wycieczkę do wspomnianych już miejscowości z szachownicami.
Wyjazd miał nastąpić nazajutrz o godzinie dziesiątej rano, sprzed starego kościoła w Jasieniu.
I na tym zakończyło się pierwsze zebranie Związku Tajemniczej Szachownicy.
Gdy odwoziłem Hildę do pałacu, powiedziała mi:
- Obawiam się, że dla nich wszystkich zagadka szachownicy to tylko jeszcze jedna urlopowa zabawa. A dla mnie jest to sprawa bardzo poważna.
Odpowiedziałem jej po dłuższej chwili zastanowienia:
- Obawiam się, że dla nich ta sprawa jest równie ważna albo ważniejsza niż dla
poparłem ich zdanie, że korzystając z posiadanych przez nas aż czterech środków lokomocji: forda, wartburga, mojego wehikułu i straszliwego motocykla, powinniśmy odbyć wycieczkę do wspomnianych już miejscowości z szachownicami.<br>Wyjazd miał nastąpić nazajutrz o godzinie dziesiątej rano, sprzed starego kościoła w Jasieniu.<br>I na tym zakończyło się pierwsze zebranie Związku Tajemniczej Szachownicy.<br>Gdy odwoziłem Hildę do pałacu, powiedziała mi:<br>- Obawiam się, że dla nich wszystkich zagadka szachownicy to tylko jeszcze jedna urlopowa zabawa. A dla mnie jest to sprawa bardzo poważna.<br>Odpowiedziałem jej po dłuższej chwili zastanowienia:<br>- Obawiam się, że dla nich ta sprawa jest równie ważna albo ważniejsza niż dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego