Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
narzędzi, w nocy".
I czy właśnie na tej czynności zastał go Wiewiórka, gdy nocą przyszedł do ruin obserwatorium?
Gdy spoglądałem na potłuczone płytki przed kominkiem, zrozumiała stała się dla. mnie przygoda chłopca. W Jasieniu, tuż obok ruin obserwatorium, mieszkała polska ekipa i grupa Niemców oficjalnie zajmująca się wyjaśnieniem zagadki szachownicy. Tajemniczy osobnik narażał się na poważne kłopoty, na własną rękę podejmując poszukiwania. Robił to nocą i bał się odkrycia, nawet przez chłopca z harcerskiego obozu. Dlatego strzelił do niego ż pistoletu gazowego, a potem dał drapaka .
Płytki na kominku nie kryły jednak schowka, więc tajemniczy osobnik co noc ponawia swoje wizyty
narzędzi, w nocy".<br>I czy właśnie na tej czynności zastał go Wiewiórka, gdy nocą przyszedł do ruin obserwatorium?<br>Gdy spoglądałem na potłuczone płytki przed kominkiem, zrozumiała stała się dla. mnie przygoda chłopca. W Jasieniu, tuż obok ruin obserwatorium, mieszkała polska ekipa i grupa Niemców oficjalnie zajmująca się wyjaśnieniem zagadki szachownicy. Tajemniczy osobnik narażał się na poważne kłopoty, na własną rękę podejmując poszukiwania. Robił to nocą i bał się odkrycia, nawet przez chłopca z harcerskiego obozu. Dlatego strzelił do niego ż pistoletu gazowego, a potem dał drapaka &lt;page nr=69&gt;.<br>Płytki na kominku nie kryły jednak schowka, więc tajemniczy osobnik co noc ponawia swoje wizyty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego