Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rodziną zmarłego.
- Rozmawiałem z nim w środę tydzień temu. Czuł się znakomicie. Powiedziałem mu: "Masz głos jak 40-latek" - opowiada nam Jerzy Bukowski, przedstawiciel prasowy pułkownika. Co spowodowało wylew - nie wiadomo. - Pułkownik przejął się ostatnimi publikacjami na swój temat - twierdzi Parys. Chodzi o artykuły na temat najnowszej książki o Kuklińskim - "Tajne życie", pióra Beniamina Weisera, która ukazała się już w USA i niebawem miała trafić do Polski. - Chciał wrócić. Wiedział, że połowa społeczeństwa jest mu przeciwna. Był pewien, że ta książka zmieni sytuację - opowiada Bukowski. Jednak pierwsze recenzje rozczarowały pułkownika.
Kukliński od dawna marzył o powrocie do Polski na stałe. Urządzał
rodziną zmarłego.<br>&lt;q&gt;- Rozmawiałem z nim w środę tydzień temu. Czuł się znakomicie. Powiedziałem mu: "Masz głos jak 40-latek"&lt;/&gt; - opowiada nam Jerzy Bukowski, przedstawiciel prasowy pułkownika. Co spowodowało wylew - nie wiadomo. &lt;q&gt;- Pułkownik przejął się ostatnimi publikacjami na swój temat&lt;/&gt; - twierdzi Parys. Chodzi o artykuły na temat najnowszej książki o Kuklińskim - "Tajne życie", pióra Beniamina Weisera, która ukazała się już w USA i niebawem miała trafić do Polski. &lt;q&gt;- Chciał wrócić. Wiedział, że połowa społeczeństwa jest mu przeciwna. Był pewien, że ta książka zmieni sytuację&lt;/&gt; - opowiada Bukowski. Jednak pierwsze recenzje rozczarowały pułkownika.<br>Kukliński od dawna marzył o powrocie do Polski na stałe. Urządzał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego