Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
przez drukarnię wałkową
i powoli wśród nocy, rozmywanej przedświtem
odzyskuje myśl śmiałość, odzyskuje moc słowo.


Aż pewnego dnia nagle, na kształt jasnej pochodni,
buchnie płomień zwycięstwa z roznoszonych tych paczek.
A tymczasem, do dziadów swych brodatych podobni,
pojawiają się nocą spiskujący brodacze.



Do Antoniego Libery

- o różnicy pomiędzy
Jego Ekscelencją Tajnym Radcą von Goethe
a głupcem, filozofem encyklopedystą
Denisem Diderotem
(glossa do wiersza Goethego Im Walde)



Czy pamiętasz, Antoni, Ekscelencji oko,
co błyskiem swym ogarnia zjawiskowy świat,
kiedy błądząc po lesie, pod krzewów powłoką
odkrywa ono nagle przecudowny kwiat?

Kiedy głupiec Diderot, pusząc się w salonie,
wygłaszał płaskie zdanie w stylu: Terre
przez drukarnię wałkową<br>i powoli wśród nocy, rozmywanej przedświtem<br>odzyskuje myśl śmiałość, odzyskuje moc słowo.<br><br><br>Aż pewnego dnia nagle, na kształt jasnej pochodni,<br>buchnie płomień zwycięstwa z roznoszonych tych paczek.<br>A tymczasem, do dziadów swych brodatych podobni,<br>pojawiają się nocą spiskujący brodacze.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m" year=1979&gt;&lt;tit&gt;Do Antoniego Libery&lt;/&gt;<br><br>- o różnicy pomiędzy<br>Jego Ekscelencją Tajnym Radcą von Goethe<br>a głupcem, filozofem encyklopedystą<br>Denisem Diderotem<br>(glossa do wiersza Goethego Im Walde)<br><br><br><br>Czy pamiętasz, Antoni, Ekscelencji oko,<br>co błyskiem swym ogarnia zjawiskowy świat,<br>kiedy błądząc po lesie, pod krzewów powłoką<br>odkrywa ono nagle przecudowny kwiat?<br><br>Kiedy głupiec Diderot, pusząc się w salonie,<br>wygłaszał płaskie zdanie w stylu: Terre
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego