w końcu uroda jest sprawą tak względną. Ona sama tak mówi o swoim życiu: - Bycie arystokratką mnie nudzi. To w końcu nic pasjonującego chodzić na bale, bywać w świecie, obracać się cały czas w tym samym środowisku. Chociaż, gdyby nagle tego wszystkiego zabrakło, pewnie czułabym się nie najlepiej.<br><br><tit>Mała diablica</><br><br>Tamara prowadzi życie bardzo podobne do tego, które jest udziałem innych młodych arystokratów: studiuje, jednocześnie kilka kierunków (m.in. filozofię i psychologię), uprawia sporty, a przede wszystkim - bywa w towarzystwie. Tylko w przeciwieństwie do wielu innych panien, nie zamierza czekać, aż jakiś książę z bajki zaproponuje jej małżeństwo. - Wiem, że pochodzę