Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1972
I wierny temu zawołaniu klub kultywuje pieczołowicie wszelkie stare, ludowe tradycje i obrządki tak, jak niegdyś praojcowie przykazywali. Jemu można tylko zawdzięczać, że nie zginął jeszcze na Kujawach zwyczaj chodzenia z "kozą" w ostatni wtorek karnawału, symbolizujący pożegnanie zimy.
Wesoły, barwny orszak przebierańców wędruje z muzyką od domu do domu. Tańczą wyśpiewują pod oknami zabawne zwrotki, a gospodarze wychodzą z półmiskami zapustowych pączków, zapraszają, wrzucają do skarbonki brzęczące "koperniki".
Najatrakcyjniejszą jednak doroczną imprezą są właśnie "przywołówki", obchodzone w pierwszy dzień Wielkanocy. Już parę tygodni wcześniej o niczym innym się w Szymborzu nie mówi, a w wynajętym przez klub lokalu całe noce
I wierny temu zawołaniu klub kultywuje pieczołowicie wszelkie stare, ludowe tradycje i obrządki tak, jak niegdyś praojcowie przykazywali. Jemu można tylko zawdzięczać, że nie zginął jeszcze na Kujawach zwyczaj chodzenia z "kozą" w ostatni wtorek karnawału, symbolizujący pożegnanie zimy.<br>Wesoły, barwny orszak przebierańców wędruje z muzyką od domu do domu. Tańczą wyśpiewują pod oknami zabawne zwrotki, a gospodarze wychodzą z półmiskami zapustowych pączków, zapraszają, wrzucają do skarbonki brzęczące "koperniki".<br>Najatrakcyjniejszą jednak doroczną imprezą są właśnie "przywołówki", obchodzone w pierwszy dzień Wielkanocy. Już parę tygodni wcześniej o niczym innym się w Szymborzu nie mówi, a w wynajętym przez klub lokalu całe noce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego