Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
przygotowane. Nie mija kwadrans i już w ciszę sali pada wyrok:
- Sąd tym razem jeszcze okazuje wyrozumiałość. Daje ci szanse powrotu. Oskarżony, miałeś przy sobie trzy opakowania heroiny. Pozostaniesz za to pozbawiony wolności przez dwanaście miesięcy...
Oskarżony, wychudły i przygarbiony, coś szepce do tłumacza, który właśnie przełożył mu słowa sędziego. Tłumacz podchodzi do podium, na którym króluje dostojnie sędzia w białej peruce:
- On pokornie zapytuje Waszą Dostojność, czy będzie osadzony w Tai Lam?

Jestem u wrót "Her Majesty's Treatment Centre" w Tai Lam.
Ośrodek ten leży w górze, wysoko nad miastem, nie opodal zapory wodnej na Nowych Terytoriach. Dla tych, którzy
przygotowane. Nie mija kwadrans i już w ciszę sali pada wyrok:<br> - Sąd tym razem jeszcze okazuje wyrozumiałość. Daje ci szanse powrotu. Oskarżony, miałeś przy sobie trzy opakowania heroiny. Pozostaniesz za to pozbawiony wolności przez dwanaście miesięcy...<br> Oskarżony, wychudły i przygarbiony, coś szepce do tłumacza, który właśnie przełożył mu słowa sędziego. Tłumacz podchodzi do podium, na którym króluje dostojnie sędzia w białej peruce:<br> - On pokornie zapytuje Waszą Dostojność, czy będzie osadzony w Tai Lam?<br><br> Jestem u wrót "Her Majesty's Treatment Centre" w Tai Lam.<br> Ośrodek ten leży w górze, wysoko nad miastem, nie opodal zapory wodnej na Nowych Terytoriach. Dla tych, którzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego