Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Tytuł: Wprost
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Stanisław Tym
WYROSTEK ROBACZKOWY
Biedny Adam Wajrak zaufał amerykańskim prognozom pogody, że zima będzie tego roku w Europie wyjątkowo tęga. Zimnowojenni pseudometeorolodzy z Wall Street i Białego Domu - jeszcze dziesięć lat temu tak pisałaby o nich nasza poczciwa stara szkapa, czyli "Trybuna Ludu" - otóż oni zupełnie się zbłaźnili i Adam Wajrak nie sfotografuje wydry, że o sowie śnieżnej nie wspomnę. Tak to się kończy, kochany Wajraku, gdy się za bardzo wierzy Amerykanom. Wajrak jest młody i nie pamięta, bo niby skąd ma pamiętać, że Amerykanie najpierw razem z Churchillem oddali Polskę, Czechosłowację
WYROSTEK ROBACZKOWY
Biedny Adam Wajrak zaufał amerykańskim prognozom pogody, że zima będzie tego roku w Europie wyjątkowo tęga. Zimnowojenni pseudometeorolodzy z Wall Street i Białego Domu - jeszcze dziesięć lat temu tak pisałaby o nich nasza poczciwa stara szkapa, czyli "Trybuna Ludu" - otóż oni zupełnie się zbłaźnili i Adam Wajrak nie sfotografuje wydry, że o sowie śnieżnej nie wspomnę. Tak to się kończy, kochany Wajraku, gdy się za bardzo wierzy Amerykanom. Wajrak jest młody i nie pamięta, bo niby skąd ma pamiętać, że Amerykanie najpierw razem z Churchillem oddali Polskę, Czechosłowację
Stanisław Tym</><br><tit>WYROSTEK ROBACZKOWY</><br><br>Biedny Adam Wajrak zaufał amerykańskim prognozom pogody, że zima będzie tego roku w Europie wyjątkowo tęga. Zimnowojenni <orig>pseudometeorolodzy</> z Wall Street i Białego Domu - jeszcze dziesięć lat temu tak pisałaby o nich nasza poczciwa stara szkapa, czyli "Trybuna Ludu" - otóż oni zupełnie się zbłaźnili i Adam Wajrak nie sfotografuje wydry, że o sowie śnieżnej nie wspomnę. Tak to się kończy, kochany Wajraku, gdy się za bardzo wierzy Amerykanom. Wajrak jest młody i nie pamięta, bo niby skąd ma pamiętać, że Amerykanie najpierw razem z Churchillem oddali Polskę, Czechosłowację
