Typ tekstu: Książka
Tytuł: Oni
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1984
Zrobiono mnie kierownikiem w 1948 r., kiedy zrodził się pomysł, by ogromny wydział propagandy podzielić na pięć mniejszych. Koordynatorem wszystkim miał być Jerzy Albrecht, a jego zastępcą - Jerzy Borejsza. Moją kandydaturę na kierownika wydziału prasy i wydawnictw zaproponował chyba Zambrowski i on mnie o tej nominacji powiadomił. Odszedłem więc z "Trybuny Robotniczej", którą prowadziłem w Katowicach przez rok poprzedni, i pojechałem do Warszawy organizować wydział.
To pan więc zatrudnił Rakowskiego, obecnego wiceministra.
Nie pamiętam, ale chyba jak przyszedłem, on już był. Gładki, bardzo sprężysty, jeśli chodzi o wykonywanie poleceń. Nie czułem do niego ani sympatii, ani antypatii, jak zresztą do wszystkich
Zrobiono mnie kierownikiem w 1948 r., kiedy zrodził się pomysł, by ogromny wydział propagandy podzielić na pięć mniejszych. Koordynatorem wszystkim miał być Jerzy Albrecht, a jego zastępcą - Jerzy Borejsza. Moją kandydaturę na kierownika wydziału prasy i wydawnictw zaproponował chyba Zambrowski i on mnie o tej nominacji powiadomił. Odszedłem więc z "Trybuny Robotniczej", którą prowadziłem w Katowicach przez rok poprzedni, i pojechałem do Warszawy organizować wydział.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To pan więc zatrudnił Rakowskiego, obecnego wiceministra.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie pamiętam, ale chyba jak przyszedłem, on już był. Gładki, bardzo sprężysty, jeśli chodzi o wykonywanie poleceń. Nie czułem do niego ani sympatii, ani antypatii, jak zresztą do wszystkich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego