Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
połowa musi dostawać janosikowe wsparcie, a tylko dwie - Pszczew i Bobrowice - zaliczają się do owych hojnych (z konieczności) krezusów.

Wójt jak menedżer
Większość lubuskich gmin musi zadowolić się więc państwowymi subwencjami i dotacjami. Ale to pieniądze znaczone: można je wydać tylko na wskazany przez ministerstwa cel. Dlatego włodarze gmin utyskują: - Tyle mamy samorządności, ile własnych pieniędzy z podatków.
Każdy kij ma jednak dwa końce i z podwyższaniem podatków też nie można szaleć, by nie zniechęcić przedsiębiorców i inwestorów. Dobry wójt to dziś nie tylko dobry administrator publicznych funduszy, ale przede wszystkim menedżer potrafiący znaleźć złoty środek. Dlatego w sukurs miało przyjść
połowa musi dostawać janosikowe wsparcie, a tylko dwie - Pszczew i Bobrowice - zaliczają się do owych hojnych (z konieczności) krezusów.<br><br>&lt;tit&gt;Wójt jak menedżer&lt;/&gt;<br>Większość lubuskich gmin musi zadowolić się więc państwowymi subwencjami i dotacjami. Ale to pieniądze znaczone: można je wydać tylko na wskazany przez ministerstwa cel. Dlatego włodarze gmin utyskują: - Tyle mamy samorządności, ile własnych pieniędzy z podatków. <br>Każdy kij ma jednak dwa końce i z podwyższaniem podatków też nie można szaleć, by nie zniechęcić przedsiębiorców i inwestorów. Dobry wójt to dziś nie tylko dobry administrator publicznych funduszy, ale przede wszystkim menedżer potrafiący znaleźć złoty środek. Dlatego w sukurs miało przyjść
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego